wtorek, 29 lipca 2014

Fontanny we Wrocławiu:)

Upały więc trochę ochłody w postaci spaceru i chwila postoju przy fontannach . Dziś spacer z przewodnikiem Wrocławskiego oddziału PTTK.
Spotkanie przy fontannie obok kościoła Marii Magdaleny tuż przy Rynku.
Podobnie jak prowadzący spacer J. Myszkowski zacznę od definicji. Fontanna (wodotryski) to urządzenie wodne , najczęściej ozdobne, wyrzucające wodę z dysz pod  ciśnieniem .
Rozróżnia się dwa typy fontann: europejski i arabski. Europejski to taki w którym woda tryska ponad zbiornik burząc lustro wody. Arabski- woda wycieka z otworów i spływa po elementach  konstrukcji.          
Na placu Uniwersyteckim fontanna  z szermierzem. Stoi tu od 26 listopada 1904 roku. Zaprojektowana przez Hugo Lederer'a , profesora berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych. Legenda mówi , że mężczyzna przedstawiony w fontannie to sam autor jej projektu. Młody , bogaty Hugo w 1892 roku przybył do Wrocławia by tu na Uniwersytecie studiować. Z kolegami często spotykał się w Piwnicy Świdnickiej, gdzie pili duże ilości piwa. Swoje bogactwo przegrał i przepił. Chciał zostawić coś po sobie. Zaprojektował fontannę. Misę fontanny z której płynie woda podtrzymują kobiety i mężczyźni. Na misie widać 4 głowy . Z ust płynie woda. - z potoku słów - profesorowie lejący wodę.
 Idziemy  ulicą Więzienna w kierunku Rynku. A tu krasnal za kratkami. Legenda mówi, ze był to strażak pilnujący zasobów winnych. W pewnym momencie zaczął próbować wina a wiemy , że w pracy nie wolno pić alkoholu. I taki oto los spotkał strażaka za nieprzestrzeganie prawa. Wyrok dostał długi. Cały czas za kratkami:)
 W Rynku fontanna - Wrocławski Zdrój.



 Na placu Solnym, fontanna Smoki. Wykonana przez kowala Zygmunta Mazura. Dziś nie działała.
 Fontanna w barokowym miejskim ogrodzie przy Pałacu Królewskim. Na tyłach Muzeum Miejskiego. Fontann-Dwóch chłopców z delfinem zbudowana  z piaskowca. Dookoła fontanny 4 rzeźby przedstawiające  4 pory roku.








 Fontanna z krasnalami przy Teatrze Lalek.



I w ogrodzie następna fontanna - Chłopiec z łabędziem. 


 Fontanna ( pomnik) Pamięci na ulicy Czystej.  Obchodzi dziesięciolecie. Węzełek, klucze zatopione to symbolika podróży, tułaczki . Symbolika mieszkańców Wrocławia, którzy tu przybyli ze wschodu i odchodzących mieszkańców( na zachód) , zostawiając klucze w drzwiach...
Chyba to jeden z najciekawszych współczesnych pomników we Wrocławiu.





To nie wszystkie fontanny we Wrocławiu . O fontannie na ulicy Jana Pawła II wspomniałam tu. A inne w przyszłości.

sobota, 19 lipca 2014

Wrocław- Nadodrze.Dzieła architekta miejskiego R. Plüdemanna.

Wrocław znam nie od dziś. Ostatnio uliczkom i kamienico miasta przyglądam się bardziej niż kiedykolwiek. Widzę , ze kamieniczki dotyka ząb czasu, ciesze się , że już wiele pięknych perełek zostało odnowionych. Teraz , kiedy bardziej się przyglądam widzę jak wiele jest budynków dobrze zachowanych z czerwonej cegły. Piękne gmachy gotyckie przetrwały wojnę a wiele z nich zawdzięczamy architektowi miejskiemu przedwojennego Wrocławia Richardowi Plüddemannowi. Pisałam w tu o I Liceum Ogólnokształcącym.
Dziś ciąg dalszy spaceru. Tuż przy rondzie Anny German na skrzyżowaniu ulicy Niemcewicza i Jedności Narodowej stoi gmach z czerwonej cegły.  Architektem budynku był R. Plüddemann . Była to ewangelicka szkoła średnia dla dziewcząt. Po wojnie tu miała siedzibę MO.
Kolejnym budynkiem Plüdemmana i Klimma przy ulicy Ołbińskiej. Na budynkach wmurowane  daty budowy i herby. Tu mieścił się szpital dla kobiet, później dom opieki . Jeden z budynków należy do kościoła. Herby były wymogiem  w budownictwie. Po 1900 roku wprowadzano elementy secesji na elewacjach budowli. Były to rośliny lub zwierzęta.


Ulica Ołbińska.


 Ulica Roosevelta. Tu była szkoła ludowa. Współpraca z Karlem  Klimmem. Szkoła ma duże okna , bardzo blisko siebie. Klasy dobrze oświetlone światłem naturalnym. Szkoła była zamknięta ale w środku po prawej stronie w korytarzu mieści się kolejny krasnal.:)


Ulica Bolesława Prusa . Wydział Architektury.
Gmach powstał w latach 1902-1904.  Najpierw wybudowano jedną cześc - Szkołę rzemiosł Budowlanych , również budownictwo górnicze, później dalsza część Wyższa Szkoła Budowy Maszyn. Richard Plüddemann zlecił współpracownikowi Karlowi Klimmowi swą ideę i nadzorował nad budową. Na jej podstawie powstał projekt Klimma. Rzeźbiarze : Wilhelm Künzel i Carl Hiller. Malarz- dekorator: Hans Rumsch. Nad głównym wejściem jest napis w języku niemieckim , co można przetłumaczyć - bez pracy nie ma kołaczy  lub - bez pilności nie ma nagrody. Do budowy użyto różnorodnych nowoczesnych metod konstrukcyjnych i różnych materiałów do budowy ścian, stropów , dachu sklepień, stropów, filarów, kolumn, schodów. Wiele jest tu elementów secesyjnych. 
Tematyka dekoracji związana z państwem , miastem , rzemiosłem, oraz kierunkiem nauki. Do środka nie mogliśmy wejść ponieważ w okresie wakacji jest zamknięte. Może uda mi się kiedyś tam wejść i zrobić zdjęcia. Są tu ornamenty roślinne i zwierzęce.  Po wojnie w gmachu mieścił się Instytut Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 1968-1970 został tu przeniesiony Wydział Architektury Politechniki Wrocławskiej. 






  

wtorek, 8 lipca 2014

Promenada Staromiejska- Wrocław

Promenada Staromiejska- 100-lecie pomnika Amora na Pegazie dłuta Teodora von Gosena

Upały więc albo nad wodę albo spacer w cieniu drzew. Wybrałam to drugie.
Wycieczkę prowadził przewodnik  Jacek Myszkowski.
Spacer zaczynamy od placu św. Jana Pawła II. wzdłuż dawnej fosy miejskiej do Parku Słowackiego.
Plac św. J.Pawła , dawniej 1-go Maja .Przed wojną plac Królewski. Tu znajdowała się Brama Mikołajewska( dziś przejście podziemne) o której są wzmianki już z 1347 roku. Brama Mikołajewska była jedną z najbardziej reprezentacyjnych wjazdów do miasta. Została uszkodzona podczas oblężenia przez wojska napoleońskie w latach 1806-1807. Piękne gotyckie rzeźby, które zdobiły Bramę Mikołajewska -" Ukrzyżowanie " autorstwa Bricciusa Gauschkego oraz herby Ślaska i Czech - można oglądać na fasadzie kościoła Opieki Świętego Józefa, dawniej Jedenastu Tysięcy Dziewic przy ulicy Ołbińskiej. O tym kościele pisałam tu.
Po odejściu wojsk francuskich zburzono Bramę Mikołajewską, ufortyfikowany Wrocław rozbierano, likwidowano klasztory. Zostały tylko 3 klasztory: Bonifratrów, Urszulanek i Elżbietanek. Majątek po klasztorach przeszedł na własność państwa. W ich miejscu powstawały szkoły( na Piasku) , sądy( kościół św. Jakuba).. Nastąpił rozwój szkolnictwa.. W 1813  Fryderyk Wilhelm III  przeniósł się z Berlina do Wrocławia. Nastąpił rozwój miasta, likwidacja murów , nowe prawo miejskie, rozwój kolei , powstaje pierwszy browar. Powołane nowe władze miasta, np. radcy budowlanego miasta.

 Johan Friedrich Knorr, radca budowlany, architekt, mecenas sztuki  to jemu zawdzięczamy powstanie i wygląd  , jednej z najdłuższych fos w Europie i Promenady przy fosie. Współpracował z botanikiem Geppertem , który sprowadzał ciekawe  okazy drzew, krzewów i kwiatów. Niektóre do dziś są ozdoba miasta.  Tu rosną topole, kasztanowce, lipy szeroko i drobnolistne, klony, cisy, buki, miłorzęby lilaki, .....  Tu są ścieżki spacerowe i rowerowe. Po drugiej stronie fosy piękne budowle, pałace, kamieniczki..

Zatrzymujemy się przy pięknej fontannie.
Pomnik z 1905 roku. Alegoria walki i zwycięstwa. Za fontanną po drugiej stronie fosy i ulicy stoi budynek Akademii Muzycznej . Po wojnie mieściła się tutaj Straż Pożarna.
 Po przekątnej budynki byłego Szpitala Wojewódzkiego im. Józefa Babińskiego, przed wojną szpitala Wszystkich Świętych.
Od Bramy Mikołajewskiej idziemy w kierunku Bramy Świdnickiej.
Zatrzymujemy się naprzeciw byłego Dworca Świebodzkiego, tuż przy Psiej kładce. Most- kładka wykonana z twardego afrykańskiego drewna. Podwale przed laty to był deptak od Akademii Muzycznej do Ambasady Niemieckiej.





Dworzec Świebodzki  wybudowany w 1842 roku. Dziś już nie pełni funkcji dworca, mieści się tam teatr.  Żal , że po torach nie jeżdżą pociągi, obecnie jest tam targowisko niedzielne. Z tego dworca kiedyś było świetne połączenie kolejowe z Sobótką i nie tylko.


Następny widok na budynki - Budynki Sądu. Dawne koszary, sąd, Policja to był element Promenady do ulicy Krupniczej. W północnej część Sądu J Knorr stworzył figurę sprawiedliwości- Temidę.



 Pomnik na cześć Rotmistrza Witolda Pileckiego- pomnik- obrączka.
 Jego słowa: " Bo choćby mi przyszło postradać mi życie- tak wolę niż żyć , a mieć w sercu ranę"

 W tle obrączki Opera Wrocławska.
 Następny Pomnik- Ofiar Stalinizmu.
Dom Handlowy Podwale- budynek secesyjny. To dawny dom handlowy Mariana Schneidera, zbudowany pod koniec XIXw.  w miejscu , gdzie do czasu przybycia wojsk napoleońskich wznosił się bastion.. Po wojnie do 1992 roku na parterze mieścił się Klub Dziennikarza.

I największa budowla na placu Kościuszki - Dom Handlowy Renoma. Sześciopiętrowy gmach wybudowany na zlecenie żydowsko-amerykańskiej spółki akcyjnej Wertheim. Firma miała siec takich domów w Berlinie. Architekt berliński- Hermann Dernburg. Budynek na stalowej konstrukcji , na zewnątrz wyłożono różnobarwnymi ceramicznymi cegiełkami, pokrytymi częściowo złotem, co dawało efekt migotania kolorów. Ozdobą elewacji są rzeźby głów reprezentujących typy ludzi z całego świata oraz kwiatostany. Między innymi jest głowa żony rzeźbiarza Urlicha Nitschkego. W marcu 1945 roku budynek został zbombardowany. Płonął kilka dni. Jednak stalowa konstrukcja i ceramiczna powłoka elewacji zdołały przetrwać.  . W 1947 roku otwarto pierwsze stoiska Powszechnego Domu Towarowego (pedetu). 
Przed Renoma pomnik - król Chrobry na koniu.
A z drugiej strony barometr wskazujący godzinę i ciśnienie i tuż obok krasnal.

Park przy Teatrze lalek, fontanna, klatka z ptakami. Piękna karuzela francuska na której są malowidła jak wyglądało miasto przed laty.




 Pomnik Amora na Pegazie - z 14 VI 1914 r. dłuta Teodora von Gosena. Pokazuje poezję i miłość(?)

 Następny krasnal , pomnik Mikołaja Kopernika i wzgórze Partyzantów(Libicha). Wybudowano tu belweder a w podziemiach mieściło sie dowództwo Festung Breslau.


 Tu pływały gondole. W 1816 roku król Pruski sprowadził łabędzie nieme z żółtym dziobem.
Piękne kamienice czynszowe w zakolu fosy.  W jednym z budynków, w tym żółtym nagrywano pierwsze odcinki "Kiepskich"


 Najbardziej luksusowe czynszówki we Wrocławiu.Kamienica (pierwsza z lewej) z 1899 roku autorstwa Hermanna- tu mieści się odział Polskiej Akademii Nauk. Kolejne dwie z 1900 roku zaprojektowana przez Eduarda Hentschela. Elewacja jest imponująca. Atlanty, kariatydy, lwie głowy, nagie kobiety , dzbany, rogi obfitości .
 Willa ( z 1899)należąca do rodziny Haase, prowadzącej browar przy dzisiejszej ul. Krakowskiej i słynne restauracje m.in.Piwnicę Świdnicka . Willę zaprojektował berliński architekt Otto March. Tu mieści się  Konsulat RFN. W środku zostały tylko resztki dawnego luksusu. Ściany były wyłożone boazeriami ze szlachetnych gatunków drewna lub płytkami z Delft, marmurowe kominki, witraże sprowadzane z Glasgow, francuskie gobeliny , fontanna z rzeźbami Hugona Lederera ( autora "Szermierza"), pokój a'la Ludwik XV, pokój muzyczny - Ludwik XVI, bar piwny oraz bilard w piwnicach.
 A tu Wrocławianka (stoi 7 lat) przed Galerią Dominikańską.
Jeszcze spójrzmy na drugą stronę fosy. Stoi tam olbrzymi budynek w którym  mieści się muzeum Poczty i Telekomunikacji.
. Za Galerią Dominikańską odkryty basteja św.  Hioba i mury , następnie muzeum Architektury i Park Słowackiego.


W Parku Słowackiego jest zniszczony pomnik Johanna Friedricha Knorra. Pomnik postawiono jeszcze za życia Radcy budowlanego miasta. Popiersie z brązu było do 1945 roku.
 Na tym kończymy spacer, mam nadzieje , że nie zanudziłam Was.