Świdnica w około 1500 roku była drugim co do wielkości, po Wrocławiu miastem na terenie Śląska. Wówczas księstwo należało do króla czeskiego. Alu już w 1525 roku rządzili tu Habsburgowie. Reformatorskie tezy Marcina Lutra znalazły uznanie również na terenie Śląska i w Świdnicy. Świadczy o tym budowa kościoła parafialnego św, Stanisława i Wacława.
W 1535 r. do Świdnicy przybył reformator Sebastian Angerer
W 1569 r. odprawiano nabożeństwa ewangelickie. W tym czasie miasto było na szczycie rozkwitu, dobrobytu i spokoju.
W 1616 roku zaczął się ciężki okres. Kontrreformacja Habsburgów , wojna 30-letnia a w 20 stycznia 1629 roku najazd dragonów Lichtensteina. Pod przymusem skatolicyzowano kościoły (na terenie gminy było ich 14).
4 stycznia 1630 roku dragoni opuścili Świdnicę a w 1932 zbliżały się oddziały szwedzkie i władze katolickie opuściły miasto. Wówczas ewangeliccy pastorzy Bartsch i Herrmann zaczęli odprawiać w kościołach msze ewangelickie.
Dwa pożary w 1639 roku zniszczyły cześć miasta, następnie oddziały Wallensteina spaliły pozostała część przedmieścia. Pustoszące wojenne działania , głód, zaraza pochłonęła 17 tysięcy istnień ludzkich. W 1644 roku po kapitulacji Szwedów wrócili Habsburgowie a z nimi wrócili Jezuici.. Znowu wygoniono ewangelickich duchownych.
Kościół Pokoju:
Na mocy Pokoju Westfalskiego kończącego wojnę 30-letnią, cesarz Ferdynand III zmuszony przez Szwedów do zgody na budowę w księstwach dziedzicznych - w Jaworze, Głogowie i Świdnicy po jednym tzw. "Kościele Pokoju".
W 1652 roku cesarz udzielił zgodę na budowę kościoła pod pewnymi warunkami: plac miał być poza murami miasta w kształcie kwadratu o boku 200 kroków, kościół o podstawie 100 x 50 kroków, kościół miał być poświęcony Świętej Trójcy. Kościół miał być bez wieży, dzwonów, Do budowy można było użyć drewna, piasku glinę i słomę a okres budowy nie mógł przekroczyć roku. Takie było zarządzenie cesarza.
Pierwszy Kościół Pokoju wybudowano w Głogowie(1652), później w Jaworze (1655).
W Świdnicy 24 czerwca 1657 w Kościele Pokoju odprawiono pierwsze nabożeństwo.
Kościół Pokoju w Świdnicy jest bazyliką wzniesioną na planie krzyża. W centrum krzyżują się trójnawowy korpus główny z trójnawowym transeptem . Później od wschodu dobudowano zakrystię, od zachodu Hale Zmarłych a następnie od południa Hale Ślubów a od północy Halę Polową.
Główna nawa ma 44 m. długości i 20 m. szerokości. Wysokość 15 metrów.
Kościół jest klasyczną konstrukcją szkieletową.
Kościół Pokoju w Świdnicy jest jednym z dwu zachowanych tego typu obiektów w Europie.
Po II wojnie światowej parafia bardzo się zmniejszyła pod względem liczby parafian. 120 parafian nie była w stanie ponieść kosztów na utrzymanie kościoła.
Obecnie z pomocą fundacji kościelnej i współpracy Polsko-Niemieckiej wykonywane są tu prace konserwatorskie i restauratorskie.
13 grudnia 2001 roku w Finlandii wpisano Kościół Pokoju na listę Światowego Dziedzictwa Zabytków Kultury UNESCO.
Ołtarz główny zbudowany przez Gottfrieda Augusta Hoffmana w
1752r. Rok później malarz świdnicki Johann Caspar Kolewe ukończył wystrój
ołtarza. Nad mensa ołtarzową widoczna jest płaskorzeźba przedstawiajaca
Ostatnią Wieczerzę. Ponad nią rzeźby : Mojżesz, arcykapłan Aaron, Jezus i Jan
Chrzciciel ( chrzest Chrystusa) Piotr i Paweł. Na sześciu korynckich kolumnach
napis z ewangelii Mateusza- „ To jest syn umiłowany , którego sobie upodobałem”
w języku niemieckim. Na kopule ołtarza
baranek z chorągwią na księdze z siedmioma pieczęciami.
Ambona z 1728 roku
wykonana przez stolarza Gottfrieda Augusta Hoffmana .
Prace renowacyjne jeszcze trwają, Kościół jest piękny ,
wiele malowideł na stropach, loża rodziny Hochberg, ambona, ławki , organy,
empory z tekstami biblijnymi. Wszystko podziwiałam. Byłam zachwycona może uda
mi się piękno pokazać na zdjęciach?
I Wiki w środku , chyba trochę zaskoczona bo panie dały jej warchlarz do sesji zdjęciowej:)
Kaziu piękny ten kosciól i na zew. i wew.Miło mi tak pozwiedzać i pooglądać różne zabytki nie ruszając się z domu.
OdpowiedzUsuńBuziaczki kochana
zapraszam zawsze, kiedy tylko chcesz Danutko;
UsuńNie sądziłam, że jest on tak piękny. Kiedyś o nim czytałam teraz dzięki Tobie chce go zobaczyć!
OdpowiedzUsuńKościół jest uroczy i wokół kościoła, stary cmentarz również piękny. Z resztą miasto jest przepiękne :Zachęcam Agulko
UsuńPiękne zdjęcia, widoki i kawał naszej historii! fajnie, że mogłam obejrzeć, bo nie byłam w Świdnicy:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńReniu warto zobaczyć ale czasami nam nie po drodze. Jest wiele pięknych miast i miasteczek..
UsuńPiękne miejsce! Miałam się tam kiedyś wybrać, do koleżanki, niestety nie udało się, więc z przyjemnością obejrzałam i poczytałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aniu zachęcam , wybierz się bo warto nacieszyć oczka:)
Usuńwarto zobaczyć. potwierdzam:)
OdpowiedzUsuńPiękny ten kościół, z zewnątrz ładny, acz niepozorny, skrywa w sobie niesamowite bogactwo. Prawdziwa uczta dla oka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kościół piękny z zewnątrz jak i w środku!! Już bym chciała pojechać go zobaczyć!!!
OdpowiedzUsuń