Ładna pogoda więc wybraliśmy się do Chrząstawy. Są tam 3 stawy rybne. Mąż jechał w celach wędkarskich a ja żeby trochę pochodzić.
Stawy położone są na terenach dość dużych , nieco zalesionych i nieco dzikich.Cisza, spokój dla rybaków może fajnie , szczególnie wtedy jak ryby biorą:) Jeżeli ktoś chce zostać tu dłużej , jedzenie musi mieć ze sobą. Póki co nie ma tam żadnej knajpki . Wkrótce pewnie coś będzie . Stoi budynek , w którym może niedługo znajdą się jakieś sklepiki z napojami i jedzonkiem.
Perełką tej miejscowości jest kościół ale o tym w następnym poście.
Wjazd na teren łowiska
I już wracamy. Dojechaliśmy do domu i pogoda diametralnie sie zmieniła. Zaczęło padać. Mam nadzieję , ze jutro będzie słoneczne czego sobie i Wam życzę:)
To mieliście szczęście;))
OdpowiedzUsuńFajnie tak odpocząć w ciszy i spokoju,ale niezbyt długo;)
Nie napisałaś nic,czy była rybka na kolację;)
My jutro wyruszamy nad ocean,mam nadzieję,że nie będzie padać i choć na chwilę zaświeci słoneczko.
Buziaki;)
Rybki nie było tym razem.
UsuńIlonko Życzę słoneczka , buziaki
Fajnie tak spędzić czas w ciszy i spokoju. Uroczy zakątek wybraliście! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce, tak na kilka dni w poszukiwaniu ciszy i świętego spokoju :)
OdpowiedzUsuńKaziu, pogoda dopisała. Zdjęcia są prześliczne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie urocze zakątki.
Pozdrawiam serdecznie:)