Pierwsza wzmianka o wsi występuje w rejestrze nuncjusza
papieskiego Galharda de Carceribus z 1335 roku- po łacinie „villa Viganda” (
pochodziła od imienia Wiganda – pierwszego osadnika). W dokumentach występują
nazwy: Wigandi, Wyganisdorf, Kielcow, Weigamtsdorf, Gross Weigelsdorf.
Do połowy XIX wieku
Kiełczów dzielił się na dwie części
-Górny i Dolny.
W XVI wieku obie części należały do Hansa von Borschniez.
Później Kiełczów był własnością księcia
ziębicko-oleśnickiego Karola I, który trapiony kłopotami finansowymi w 1529 r. sprzedał wieś wraz z kilkoma majątkami, radzie miejskiej
Wrocławia. Przez kilka dziesięcioleci Kiełczów był własnością rady miejskiej
Wrocławia.
W 1594 roku wieś należała do Hansa von Hessena, w 1610
właścicielem był Adam von Gaffron , w 1630 iKasper Freidrich von Scherz.
Później : rodzina von Hessen ponownie, Kasper von Strudniz, Hans Gregory do
1720 r. ,rozdzina von Frankenburg . Od 1777 roku przez 150 lat właścicielem był ród von Strachwitz. Potem odziedziczył wieś jego
brat Anton Friedrich i jego potomkowie
aż do 1945 roku.
Pod koniec XVIII Kiełczów był dużą wsią , zamieszkała przez
464 osoby. Był tu kościół , szkoła , dwie karczmy i tłocznia oleju. W 1845 r.
Kiełczów liczył 664 mieszkańców. We wsi było 5 tłoczni oleju, 31 rzemieślników
i 7 handlarzy. W drugiej połowie XIX wieku – ponad 700 mieszkańców, w 1925- 774 miszkańców.
W Kiełczowie była przewaga protestantów. Do połowy XIX wieku
liczba katolików rosła, w 1845r. do 96. Następnie ubywało katolików, w 1908
roku mieszkało tu 63 katolików w tym 6 Polaków.
Szkoła istniała w Kiełczowie już na początku XVIII wieku.
Ostatnim niemieckim sołtysem był Gustaw Lehnig.
Jeszcze niedawno Kiełczów to była wioska ciągnąca się 3
km wzdłuż ulicy Wrocławskiej.
Tylko pojedyncze budynki były w polach, gdzie trudno było
dojechać autem. Kiełczów jest na trasie
Wrocław – Oleśnica , tuż za Psim Polem.
Kiedyś te tereny były niezabudowane. Teraz Osiedle Kiełczowskie, Galeria
Kiełczowska, Cmentarz Kiełczowski, Osiedle Wilczyce Małe i las. Właściwie
Kiełczów to sypialnia Wrocławia. Obecnie Wyremontowana ulica wrocławska i
chodnik daje więcej możliwości poruszania się
nie tylko kierowcom ale również pieszym i rowerzystom. Kiełczów teraz to
nie tylko domki wzdłuż ulicy. Pewnie szerokość tej miejscowości osiągnęła również 3 lub więcej kilometrów. Ciągnie się
prawie od rzeki Widawy po … prawie
Mirków.
Przepiękny spacer. Każde Twoje zdjęcie oglądam bardzo dokładnie. Jestem zaskoczona wysokością zbóż. Zakochałam się w żółtych polach rzepakowych. Są cudne. Od świąt jestem bardzo zajęta. Marzę o jeździe na rowerze albo o spacerze. Miałam nadzieję, że jeszcze ten tydzień będzie tak bardzo pracowity i wyjdę na prostą. Nic z tego...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)
Ten rzepak pięknie wygląda i ładnie pachnie. Może uda Ci sie wyjść na prosta szybciutko, bo maj jest cudownym miesiącem.
UsuńPozdrawiam